Wakacyjny komfort czyli dbałość

Intuicyjnie wybieram w czasie wakacji hotele i pensjonaty urządzone tak, jak lubię- z dbałością, z naturalnych materiałów, autentyczne i bezpretensjonalne. I (szewc bez butów chodzi) do niedawna nie zastanawiałam się wiele, jak ważne to jest dla mojego dobrostanu.

Kilka lat temu przydarzyła mi się historia, która wręcz boleśnie pokazała mi, że tak jest i co dzieje się, gdy jest inaczej. Zrobiłam wakacyjną rezerwację w ostatniej chwili i wylądowałam w ostatnim wolnym pensjonacie, w ostatnim wolnym pokoju, jak się później okazało, jedynym nie remontowanym od wielu lat . Nie mogłam się tam zrelaksować, napięcie wisiało w powietrzu, kłóciliśmy się z mężem i dziećmi cały czas.  Znikaliśmy więc na całe dnie i spędzaliśmy je u znajomych w ich przytulnym i z dbałością urządzonym apartamencie. Tam dopiero mogłam się rozluźnić i poczuć się sobą.

Dopiero po jakimś czasie odkryłam, że chodzi o poczucie bycia ZADBANĄ.

Gdy dbamy o swoje otoczenie, swój dom, dbamy tak naprawdę o siebie. To dlatego w dobrych hotelach dbałość o gościa jest na najwyższym poziomie- wiem to, bo przez wiele lat projektowałam hotele topowych marek. Ta DBAŁOŚĆ wyraża się uprzejmością, ale też otoczeniem wpływającym o nasz komfort: ️czystością, świeżymi ręcznikami, szlafrokiem, ️wygodnym łóżkiem, przytulnością- miękkimi dywanami, poduszkami, zasłonami, ️nastrojowym oświetleniem, ️ciszą.

I tej samej jakości- DBAŁOŚCI o swoje otoczenie, takie w którym możemy się autentycznie zrelaksować i poczuć sobą- potrzebujemy w naszych domach na co dzień. Potrzebujemy tej jakości komfortowego pokoju hotelowego, choć wyrażonej na nasz unikalny, często bardziej nieformalny i przytulny sposób. Wówczas możemy ładować baterie jak na wakacjach przez cały rok!

Zdjęcie: Unsplash

Ewa Woźny
holistyczna architekt wnętrz
House-CoachTM

Pomogę Ci stworzyć dom
wspierający zmianę w Tobie.
– poznajmy się lepiej –